Wieczory pełne muzycznej magii po raz kolejny zagościły w podziemiach Kopalni Soli „Wieliczka”. Tradycyjne Koncerty Noworoczne, które odbyły się 4 i 5 stycznia, zgromadziły tłumy melomanów, przyciągając blisko 1200 gości. W atmosferze, jakiej trudno szukać gdzie indziej, połączono klasykę opery z wyjątkowym klimatem solnych komór, tworząc wydarzenie, które zapadnie w pamięć na długo.
Wyjątkowi artyści i unikalne wnętrza
Koncerty miały miejsce w majestatycznej Komorze Warszawa, położonej 125 metrów pod ziemią, jednej z najgłębiej usytuowanych sal koncertowych na świecie. To właśnie tutaj, na podziemnej scenie wystąpili znakomici artyści: Joanna Freszel (sopran), Szymon Komasa (baryton), Karin Wiktor-Kałucka (sopran) oraz Krzysztof Kozarek (tenor). Towarzyszyła im brawurowo prowadzona przez Piotra Sułkowskiego orkiestra Opery Krakowskiej. Dzięki międzypokoleniowemu charakterowi koncertów publiczność stanowiła przekrój wielu grup wiekowych – od młodszych pasjonatów muzyki klasycznej po doświadczonych melomanów. Za wspaniałą oprawę i narrację wieczoru odpowiadała konferansjerka Dominika Matuszak.
Różnorodność repertuaru
Program koncertów był niezwykle zróżnicowany, łącząc arcydzieła opery z popularnymi utworami muzyki rozrywkowej. Publiczność miała okazję usłyszeć m.in. uwerturę do „Zemsty nietoperza” Johanna Straussa, czardasza Silvy z „Księżniczki czardasza” Emmericha Kálmána, czy słynną arię „Largo al factotum” z opery „Cyrulik sewilski” Gioacchino Rossiniego. Nie zabrakło także ponadczasowych hitów telewizyjnych – „Czterdzieści lat minęło” Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza – oraz legendarny utwór Franka Sinatry „My Way”. Wieczór zakończyło wspólne wykonanie poruszającego „Time to Say Goodbye” Francesco Sartoriego, które podkreśliło uroczysty charakter koncertu.
Prezesi w roli muzyków
Podczas sobotniego koncertu nastąpił niespodziewany dla publiczności moment. Dyrygent Piotr Sułkowski zaprosił do udziału w występie przedstawicieli Kopalni Soli „Wieliczka” – Prezesa Mariana Leśnego oraz Członka Zarządu Łukasza Sadkiewicza. W charakterystycznych fartuchach i z kowadłem w ręku, prezesi wcielili się w rolę muzyków, towarzysząc orkiestrze w wykonaniu dynamicznego utworu „Feuer Polka”. Ich spontaniczny udział w koncercie i pełne zaangażowanie zostały przyjęte przez publiczność z entuzjazmem, a gromkie brawa długo rozbrzmiewały w solnych podziemiach. Ten nietypowy akcent dodał wydarzeniu niezwykłego charakteru, łącząc powagę muzyki klasycznej z odrobiną humoru i dobrej zabawy.
Muzyka w magicznej scenerii
Noworoczne koncerty w Kopalni Soli „Wieliczka” to wydarzenia, które co roku potwierdzają swój wyjątkowy status na kulturalnej mapie Polski. Unikalna sceneria podziemnych komór, znakomici artyści oraz doskonała muzyka sprawiają, że melomani z całego świata przyjeżdżają tutaj, by doświadczyć niezapomnianych chwil. Tegoroczne koncerty po raz kolejny dowiodły, że muzyka 125 metrów pod ziemią brzmi jeszcze bardziej magicznie. To wyjątkowe połączenie tradycji i sztuki z pewnością pozostanie w sercach uczestników na długo, zapowiadając kolejne niezapomniane edycje w przyszłości.
fot. Rafał Stachurski