Kiedyś „Barburka”, dziś zaś „Barbórka” to największe górnicze święto obchodzone we wszystkich polskich kopalniach – od węgla po sól. W ów szczególny dzień doskonale widać siłę tradycji, a także braterstwo, które łączy ludzi pracujących pod ziemią.
Z potrzeby ducha
Człowiek jest pod ziemią tylko gościem. Sięgając po ukryte tam bogactwa, rzucił wyzwanie przyrodzie i musiał zmierzyć się z siłami dalece potężniejszymi niż on sam. Niewyjaśnione zjawiska, nieprzenikniona ciemność… Nic dziwnego, że górnik musiał polegać na drugim górniku, a także mocno wierzył, że Opatrzność widzi go nawet w mroku wnętrza ziemi. Bez tego – bez braterstwa i wiary, nie znalazłby w sobie dość odwagi, by wydobywać sól, węgiel, miedź, srebro, złoto… W takich właśnie okolicznościach wykuwał się górniczy etos, niezwykłe poczucie wspólnoty i szacunek dla tradycji, której pięknym świadectwem jest właśnie Barbórka.
Święta z wieżą i mieczem
Dlaczego patronką górników jest akurat żyjąca na przełomie III i IV w. św. Barbara z Nikomedii? Odpowiedź znajdziemy w jej żywocie – więziona w ciemnej wieży, stracona za wiarę przez własnego ojca (według hagiografów ściął ją mieczem) poznała, czym są lęk i mrok. W średniowieczu należała do czternastu orędowników opiekujących się światem. Odwoływali się do niej ludzie ciężkiej i niebezpiecznej pracy. W XIII lub XIV w. za patronkę obrali sobie Barbarę górnicy – najpierw w Czechach słynących ze srebra z Kutnej Hory, w Polsce zaś w XVII-XVIII w. W połowie XVIII stulecia Barbórkę na ziemiach polskich zaczęto obchodzić 4 grudnia.
Siła tradycji
Współczesne świętowanie Barbórki w Kopalni Soli „Wieliczka” mocno nawiązuje do tradycji, która ustaliła jego przebieg. Rozpoczyna się od modlitwy w kaplicy św. Kingi -100 m pod ziemią celebrowana jest uroczysta Msza. Kolejny punkt to akademia w komorze Warszawa, podczas której zasłużonym pracownikom nadawane są odznaczenia oraz stopnie górnicze.
Wydarzenie uświetnia Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Kopalni Soli „Wieliczka”. W barbórkowy wieczór strojem obowiązkowym jest dla górników galowy mundur, który noszą z wielką czcią. Oficjalne barbórkowe obchody poprzedza w wielickiej kopalni spotkanie Jubilatów. Barbórka Jubilatów to wzruszająca uroczystość – święto tych, którzy Kopalni Soli „Wieliczka” poświęcili długie lata pracy.
Geneza zwyczaju
Barbórkowe zwyczaje takie jak „karczma górnicza” przywędrowały do Polski w XIX w. Źródłem obrzędów były najstarsze szkoły górnicze, w których spotykali się studenci z najróżniejszych zakątków Europy. Jako pierwsza powstała uczelnia w Bańskiej Szczawnicy (Słowacja). To w niej narodziły się pochody lisów czy skok przez skórę – tradycje te wraz z absolwentami wędrowały do Polski, Czech, Niemiec, Austrii, Belgii, itd. Korzenie polskich barbórkowych zwyczajów tkwią w Leoben (szkołę górniczą uruchomiono tu w roku 1849), co jest zasługą założonej w roku 1878 Czytelni Polskiej Akademików Górniczych. Po odzyskaniu niepodległości pieczę nad obrzędami na ziemiach polskich przejęła krakowska Akademia Górnicza (od 1949 Akademia Górniczo-Hutnicza).
Panowie mają karczmę, panie zaś comber, który wywodzi się z tradycji zapustnych (pojawił się wraz z rosnącą liczbą zatrudnionych w górnictwie kobiet). Barbórkowe spotkania upływają na wspólnym biesiadowaniu, śpiewaniu, żartach. Są wytchnieniem od codzienności, budują więzi i poczucie przynależności do górniczego stanu. Na swój sposób odzwierciedlają również dobrą organizację górniczej braci, właściwe jej koleżeństwo, ale też poszanowanie starszeństwa oraz doświadczenia. Synowie i córki podziemnych czarnych światów po dziś dzień celebrują Barbórkę, która jest po równo czasem radości i refleksji nad setkami lat zmagań z twardą wielicką solą.