8 czerwca w Kopalni Soli „Wieliczka” ćwiczyli ratownicy z Podhalańskiej Grupy GOPR. Towarzyszyły im psy – pięć wspaniałych zwierząt szkolonych, by wraz z ludźmi nieść pomoc w najtrudniejszych nawet warunkach.
Przygotowanie psa do służby trwa około 2-3 lata. Przy czym ten czas bynajmniej nie kończy edukacji czworonoga – nauka trwa bowiem nieprzerwanie. Ratownik i pies stanowią zespół, o którego skuteczności z jednej strony decyduje systematyczny trening, z drugiej zaś więź oparta na wzajemnym zaufaniu.
Przewodnicy Psów Ratowniczych Grupy Regionalnej GOPR Grupy Podhalańskiej przyjechali do Wieliczki oswajać psy z kopalnianymi warunkami – z charakterystycznymi dla zakładu górniczego dźwiękami oraz specyfiką podziemnych wyrobisk. Komory i chodniki z dala od turystycznego szlaku okazały się wręcz idealne, by poćwiczyć w terenie pełnym skalnych półek i rumoszu, w ciemności, wśród nowych nieznanych zapachów.
Pies-ratownik musi być zrównoważony, łagodny, chętny do pracy, pojętny i odważny. Znaczenie mają również warunki fizyczne, bowiem praca ratownika nie należy do lekkich – ani dla człowieka, ani dla psa. Specjalne ministerialne rozporządzenie określa rasy, które nadają się do służby. W podziemnej Wieliczce ze swoimi opiekunami trenowały trzy owczarki niemieckie, jeden labrador i jeden owczarek belgijski.