Kopalnia Soli „Wieliczka” to dziedzictwo wymagające troski i dbałości. Wyjątkowe walory przyrodnicze, historyczne, kulturowe, które zapewniły zabytkowi szczególne znaczenie dla całej ludzkości, są przedmiotem ochrony, którą górnicy realizują poprzez szeroko rozumiane zabezpieczanie.
Jak chronimy kopalnię?
Prowadzimy w zabytkowych wyrobiskach prace zabezpieczające i renowacyjne
Łączymy dawne techniki górniczego zabezpieczenia, np. obudowy drewniane ze współczesnymi, takimi jak obudowa kotwiowa, dzięki której możemy zachować oryginalny kształt komór. Zanim jednak wkroczymy z pracami, przeprowadzamy szczegółową inwentaryzację wyrobisk i badania. Dla wielu wyrobisk sporządzamy analizy geomechaniczne, prowadzimy pomiary z użyciem nowoczesnego sprzętu (np. skaner laserowy) i wiele innych prac projektowo-przygotowawczych.
Remontujemy i modernizujemy szyby górnicze
Szyby łączą kopalnię z powierzchnią. Pełnią funkcje komunikacyjne, transportowe, wentylacyjne. Bezpieczne szyby górnicze to bezpieczne drogi do oraz z podziemi, bezpieczna załoga i goście. W roku 2014 przywróciliśmy do ruchu po rewitalizacji szyb Regis. Niebawem gotów będzie szyb XIX-wieczny Paderewski, a w planach mamy m.in. gruntowną modernizację szybu Kościuszko – chcemy, by znów był szybem zjazdowym. Modernizacje przejdą również szyby Mikołaja Daniłowicza i św. Kingi.
Zabezpieczamy podsadzką wyrobiska wpływające na stateczność górotworu
Przez ponad 700 lat pod Wieliczką wyeksploatowano ponad 9 mln mᶟ pustek. Nie wszystkie komory i chodniki można trwale zachować, gdyż natura dąży do zaciśnięcia pustych przestrzeni. Koniecznym stało się ograniczenie zasięgu przestrzennego podziemnej Wieliczki.
By jedne komory (szczególnie te najstarsze w centralnym rejonie kopalni) mogły być dostępne i bezpiecznie odwiedzane, inne muszą być wypełnione piaskiem (za pomocą podsadzki hydraulicznej). W ten sposób zabezpieczono już m.in. rejon kopalni na wschód od szybu Wilson.
Zabezpieczamy złoże soli i jego otoczenie przed dopływem wody
Minimalizacja zagrożenia wodnego jest jednym z najważniejszych zadań kopalni. Z wodą i jej niszczycielskim wpływem na sól górnicy zmagali się od początku wydobycia soli. Dziś mamy znacznie lepiej rozpoznaną budowę geologiczną złoża, a do dyspozycji nowoczesne technologie zapobiegające temu zagrożeniu. Jedną z nich jest uszczelnianie górotworu za pomocą iniekcji.
Działania z użyciem tej metody zabezpieczania prowadzone są głównie przy północnej granicy złoża. Dzięki termu złoże izolowane jest od zawodnionych, sąsiadujących z nim, warstw chodenickich. W ten sposób zabezpieczona została m.in. poprzecznia Mina i najgłębszy IX poziom kopalni. Iniekt to specjalistyczna mieszanina uszczelniająca o specjalnie dobranej recepturze, która po stwardnieniu wykazuje parametry fizykomechaniczne najbardziej zbliżone do górotworu wielickiego.
Chronimy powierzchnię przed szkodami górniczymi
Prace zabezpieczające prowadzone w kopalni służą też bezpieczeństwu powierzchni. Minimalizują występowanie deformacji terenu, skutecznie przeciwdziałają zapadliskom dopowierzchniowym, chronią rezerwuar wód podziemnych i powierzchniowych. Mają też na celu ochronę silnie zurbanizowanego (szczególnie w centralnej części) miasta Wieliczka wraz z jego mieszkańcami.
Utrzymujemy zabytkowy charakter kopalni
Mimo, że trasy zwiedzania są komfortowe i oświetlone, to poza tymi obszarami kopalnia wygląda już zupełnie inaczej. Choć turyści na ogół nie widzą pracujących przy zabezpieczaniu górników, to można ich dostrzec na publikowanych filmach. Warto wtedy zwrócić uwagę, iż wieliccy górnicy wiele prac wykonują ręcznie. W bezcennej wielickiej kopalni, objętej ochroną konserwatorską, nie można wprowadzić mechanizacji na szerszą skalę – wciąż najbardziej liczy się doświadczona załoga.